Umiejętność wypieku ciast, ciastek i tortów wcale nie musi ograniczać się jedynie do przygotowywania ich na własne potrzeby lub okazjonalnie, kiedy odwiedzają nas goście. W dzisiejszym świecie niewielu ludzi ma czas i chęci by to robić i woli kupować gotowy produkt, który im mógł się przecież nie udać. Na tej oszczędności nerwów, czasu i często dobrej i słodkiej zabawy można więc zarobić, wykonując wypieki na zamówienie. Można z tego uczynić zajęcie dodatkowe lub oprzeć na pieczeniu całą działalność założonej firmy. Najczęściej z takich usług korzystają kawiarnie, które poza gorącymi napojami oferują coś słodkiego, co mogło by umilić rozmowę. Nie jest to jednak tak proste, jak mogło by się wydawać, dlatego nie każdy cukiernik amator, posiadający odpowiednie umiejętności, się na to decyduje.
Początek działalności
By w ogóle myśleć o rozpoczęciu prowadzenia wypieków na zamówienie należało by wcześniej zrobić rozpoznanie rynku w najbliższej okolicy, czy taka usługa nie jest zbyt popularna i czy opłaca się nam zaczynać starać się o odpowiednie zezwolenia. Duże miejscowości mają już dość rozwinięty rynek prywatnych cukierników, istnieje jednak możliwość, że w naszej okolicy nisza ta nie została jeszcze zapełniona. Na pewno będzie ci potrzebne:
– zaświadczenie z Sanepidu w celu potwierdzenia dobrych warunków sanitarno-epidemiologicznych lokalu, gdzie wypieki będą przygotowywane,
– trzeba również spełniać wszystkie wymagania zapisane w regulaminie BHP odnośnie przestrzeni oraz jej wyposażenia,
– odpowiedni biznesplan (im szerzej zakrojona działalność tym bardziej szczegółowy) zawierający nie tylko koszty, straty i dochody, ale również opis grupy docelowej, opis działań promocyjnych oraz listę przepisów, które będziesz wykorzystywać w swojej pracy.
Przekonaj klientów
Wszystko zależy tu oczywiście od tego jaki rodzaj wypieków będziesz oferować. Nie obędzie się bez akcji promocyjnej i wstępnej inwestycji swoich własnych środków by zdobyć kontakty i umowy o stałą współpracę. Można między innymi:
– urządzić degustację w lokalnej cukierni,
– uczestniczyć w targach żywności i jarmarkach, gdzie każdy może wystawić swoje wyroby pod własnym szyldem,
– założyć stronę internetową i fan page’a w serwisach społecznościowych (np. Facebook),
– przygotować plakaty i w porozumieniu z lokalnymi sklepami spożywczymi rozlepić je w najbliższej okolicy,
– sprofilować swoją ofertę (np. ciasta bezglutenowe, dla wegan, torty artystyczne, wypieki na przyjęcia itp.),
– skontaktować się z kawiarnią, która w zamian za atrakcyjne ceny będzie również polecać nasze wypieki swoim klientom.
Nie popadaj w samouwielbienie
To, że twoi znajomi chwalą twoje wypieki nie znaczy, że podbijesz nimi serca klientów. Co z tego, że masz świetny pomysł, kiedy nie ma na niego zapotrzebowania lub twój przepis nie smakuje kosztującym go osobom? Ciągły rozwój oraz wsłuchanie się w opinie kupujących jest kluczem do sukcesu. Możesz piec ciasta w oparciu o tradycyjne włoskie przepisy, ale jeśli rynek ich nie zaakceptuje to równie dobrze możesz spakować manatki i zakończyć przygodę. Pozwól więc swoim klientom zostawiać opinie na temat tego co pieczesz, stwórz galerię prac, pomyśl nad atrakcyjnym cennikiem, a ponad wszystko zawsze słuchaj indywidualnych próśb i sugesti ludzi, którzy zdecydują się na skorzystanie z twoich umiejętności cukierniczych. Dbaj o jakość, a na pewno wcześniej czy później rozwiniesz swoją działalność, a także zdobędziesz wiele prywatnych zleceń.
