Jedni ludzie pukają się w czoło, gdy słyszą, że ktoś zapłacił za wymarzonego pieska kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych. W schroniska jest przecież tak wiele zwierzaków, a w hodowli i tak mają wspaniałe warunki. Oczywiście najlepiej „schodzą” szczeniaczki, a o te w wyżej wspomnianej instytucji jest jednak trudno. Są też tacy, którzy nie wahają się uiścić tak wysoką opłatę w zamian za rasową psinę (np. takiego słodkiego buldoga francuskiego). Trudno powiedzieć z czego tak naprawdę wynikają te różnice, ale jedno jest pewne. Jeśli dobrze zagospodarujemy pomysłem, to w sprzyjających okolicznościach możemy jednorazowo zarobić nawet kilka tysięcy złotych. Jak się do tego zabrać?
Jaka rasa?
Na rynku hodowli psów panują pewne trendy, które zapewniają właścicielom niektórych czworonogów większy popyt niż podaż. Decydując się na sprzedaż psiaków trzeba więc wiedzieć, która rasa cieszy się największym powodzeniem, a jaka może mieć problem ze znalezieniem nowego domu. Wybór ten jest istotny również ze względu na sposób, w jaki należy podchodzić i wychowywać danego psa. Im szerzej zakrojoną hodowle zamierzamy założyć tym więcej obowiązków spadnie na nasze barki. Na temat niektórych ras znane są liczne stereotypy, ale każda ma swój ustalony schemat zachowań, który należy wziąć pod uwagę w przypadku tego typu biznes planu. Piesek musi być przede wszystkim zdrowy i prawidłowo pielęgnowany, by klient zdecydował się na jego zakup.
Gdzie hodować?
Na pewno mieszkając w mieście nie zapewnimy pieskom dobrych warunków do rozwoju, jeśli zdecydujemy się na ich hodowlę. Im większy zasięg przedsięwzięcia, tym więcej miejsca trzeba będzie przygotować dla naszej szczekającej inwestycji. Psy wymagają od swoich właścicieli odpowiedniej dawki ruchu i wolnej przestrzenie do zabawy. Dzięki temu mogą się prawidłowo rozwijać i jednocześnie mamy lepszy start przy kształtowaniu ich zachowań – oczywiście wymaga to nie tylko domku jednorodzinnego z dużym ogrodem, ale przede wszystkim systematycznego kształtowania wybranej przez nas rasy.
Jakie mamy możliwości?
Wiemy już, że by prawidłowo ukształtować zachowanie posiadanych szczeniaków, trzeba ciągle aktualizować swoją wiedzę na temat danej rasy i pod żadnym pozorem nie przystępować do działania, bez odpowiedniego przygotowania. Na pieskach można zarobić na kilka różnych sposobów, dlatego należy również rozważyć, jaki interesuje nas najbardziej. Z jednej strony można więc hodować szczeniaki na sprzedaż, z drugiej popularne jest również uczestnictwo w pokazach tych czworonogów. Dzięki temu i nagrodom otrzymanym w konkursach można wypracować renomę dla swojej hodowli, co może w przyszłości przełożyć się na popyt na szczeniaki wychowywane przez danego właściciela. Ważne jest by pamiętać o tym, że do sukcesu na tym polu dochodzi się stopniowo, dlatego nie opłaca się zaczynać ze zbyt dużym rozmachem – w dbałości o jakość, a nie ilość.
Zanim podejmiesz decyzję…
Kochasz zwierzęta i zarabianie na hodowli wydaje ci się praca marzeń? Nie podejmuj decyzji od razu i ochłoń odrobinę od entuzjazmu, który ci w tej chwili towarzyszy. Takie przedsięwzięcie wiąże się z całym szeregiem obowiązków oraz kosztami finansowymi, które na początku będzie trzeba ponieść, by przygotować naszą hodowlę do sprzedaży, pokazów itp. Czeka nas również sporo formalności – wszelkie wskazówki i informacje na ten temat można uzyskać za pośrednictwem kontaktu z Polskim Związkiem Kynologicznym. Psa trzeba przecież zarejestrować, odpowiednio przygotować, zbadać, zaszczepić, otoczyć opieką… Na pewno nie jest to łatwa droga, a jeśli nasz sukces opieramy na rasie szczeniaka, to powinniśmy również posiadać potwierdzenia tego faktu na piśmie, do wglądu dla potencjalnych zainteresowanych.